Told you how long we've got
All the time in the world
I've got a thing for you
You've got a thing for me
Ta piosenka jest kompletnym zaprzeczeniem i przeciwieństwem dzisiejszego dnia.

Potrzebuję pocieszenia, chociaż wiem, że mi nie pomoże. Po prostu nie mogę uwierzyć w to, że znowu to zrobiłam! Do tego za każdym razem udawało mi się jakoś wyjść z takich sytuacji, robiłam coś na ostatnią chwilę co chociaż nie było dopracowane podobało się innym albo okazywało się, że termin jest dłuższy. Tym razem będzie inaczej, wiem to. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że termin mam do 1 września i teoretycznie mogłabym jeszcze powalczyć ale czuję się dzisiaj wyjątkowo zmęczona i nie jestem w stanie zmusić się do pracy.
Poza tym ciągle nie chce mi się przyśnić to co tak bardzo bym chciała, żeby mi się przyśniło. (Prrroszę, chociaż dziś, tak na pocieszenie!)
Dokończyłam dzisiaj szaliki, więc nie mam czym zająć rąk i myśli (szczególnie tych o tym czego nie zrobiłam o czym wspominałam w pierwszym akapicie i o tym o czym wspomniałam w akapicie drugim).
I've got my mind made up
You've got my heart you know
You've got a thing for me
Skojarzenia:
Termin , termin, TERMIN!, szalik, kolba kukurydzy, zdjęcia Charosława, zarośnięty sąsiad, plany z M- finlandiowo-mangowe, Metronomy, T.R., problem z rozszyfrowaniem odczuć względem Komody (c.d.c.d-ciąg dalszy ciągu dalszego).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz